Zebraliśmy dokładnie 14.764 zł dla podopiecznych Fundacji Zobacz Mnie. To wszystko dzięki wspólnej pracy Organizatorów, Partnerów i biegaczy podczas I BIEGU CHARYTATYWNEGO PAYEYE RUN – „ZOBACZ MNIE”, który 10 października w Parku Szczytnickim i na terenie Hali Stulecia został zorganizowany, na rzecz małych podopiecznych Fundacji ZOBACZ MNIE. We wtorek, 20 października we wrocławskim Rynku podsumowano charytatywną akcję i wręczono symboliczny czek. Bieganie i pomaganie jest możliwe dalej.
Mimo chłodu na dworze i nowych obostrzeń, które weszły w życie z związku z kwarantanną właśnie w sobotę, 10 października, na starcie biegu stawił się komplet zawodników. W obu dystansach: 5-cio i 10-ciokilometrowym wzięło udział blisko 150 zawodników, czyli maksymalna możliwa liczba w obecnej sytuacji. Chętnych było więcej, ale musieliśmy przestrzegać limitów, żeby przede wszystkim zadbać o bezpieczeństwo uczestników.
– To był jeden z pierwszy eventów, w których odważyliśmy się wziąć udział po pierwszej fali pandemii, a jak już dziś wiemy, pewnie i jeden z ostatnich w najbliższych miesiącach. Czasy mamy teraz ciężkie i również my, jako fundacja odczuwamy, jak trudno jest zdobyć środki na pomoc dzieciom. Tymczasem choroba nie poczeka, aż wszystko się uspokoi. Pomoc potrzebna jest tu i teraz. Dlatego tym bardziej jesteśmy wdzięczni za wsparcie, jakie trafiło do nas dzięki biegaczom o wielkich sercach – tłumaczy Agnieszka Aleksandrowicz, prezes Fundacji ZOBACZ MNIE.
Koszty organizacyjne biegu charytatywnego pokryła firma PayEye, dzięki której całość środków zebranych z pakietów startowych trafiła na leczenie podopiecznych Fundacji ZOBACZ MNIE. Firma przekazała również własne środki na pomoc chorym dzieciom.
– Biznes nie tylko musi być nowoczesny, ale też odpowiedzialny. Pretekstem do charytatywnej akcji był Światowy Dzień Biometrii. Bardzo się cieszę, że w tym trudnym czasie mogliśmy się włączyć w pomoc chorym dzieciom, które muszą walczyć z jeszcze większymi przeciwnościami. Działania fundacji ZOBACZ MNIE szczególnie teraz zyskują jeszcze bardziej na znaczeniu – mówi Krystian Kulczycki, prezes spółki PayEye, która pierwsza na świecie wprowadził kompletny system płatniczy opierający się na akceptacji płatności oraz identyfikacji użytkownika za pomocą biometrii tęczówki oka.
Nagrody dla zwycięzców, oprócz głównego partnera biegu fintechu PayEye, ufundowała firma Mercedes-Benz Grupa Wróbel, a OSHEE – przekazała napoje do pakietów startowych. Serca i mięśnie naszych zawodników rozgrzali specjaliści z Body Change Center. Gorąco dopingował ich medalista olimpijski Paweł Rańda. Za zabezpieczenie medyczne odpowiadało Dolnośląskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe we Wrocławiu.
Pomóc można nadal – do 31 października biorąc udział w Wirtualnym Biegu PAYEYE RUN – ZOBACZ MNIE. To szansa dla wszystkich osób, które chciały wziąć udział w naszym biegu, a nie mogły być akurat z nami w tym dniu. Co trzeba zrobić, aby z nami pobiec:
– wpłacić na konto fundacji cegiełkę o wysokości 49 zł z tytułem: bieg wirtualny,
Nr konta: 12 1090 2398 0000 0001 4307 1844 – SANTANDER BANK POLSKA SA
– wkleić zdjęcie swojej trasy o dowolnym dystansie i potwierdzenie wpłaty w wydarzeniu biegu wirtualnego, który znaleźć można na profilu Fundacji ZOBACZ MNIE na FB. Każdy uczestnik biegu, tak, jak poprzednio otrzyma pakiet startowy, w którym będzie: MEDAL, PODZIĘKOWANIA, KOSZULKA, CZAPKA lub MASECZKA. Cegiełki w całości zostaną przekazane na leczenie naszych podopiecznych. Ci dzielni wojownicy potrzebują Was dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek.