Mechanik samochodowy, który – od kiedy masz prawo jazdy – dbał o każdy twój samochód, nagle wyprowadza się za granicę. Czy prosisz go o polecenie zaufanego zastępcy, czy przesiadasz się na rower?
Zmieniasz stan cywilny, przychodzi na świat Twoje pierwsze dziecko. Czy nadal wydajesz majątek na drinki podczas piątkowych wyjść na miasto, czy może Twoje decyzje zakupowe zmieniają się o 180 stopni?
Co poza sytuacją kształtuje zachowania i podejmowane przez nas decyzje, także te zakupowe?
Antropolog Paul Atkinson opierając się na badaniach twierdzi, że:
„Zachowanie konsumentów jest często rezultatem nieświadomych motywów, które mogą być dekodowane przez psychologiczne i antropologiczne techniki.”
Nasze zachowania kształtowane są zarówno przez naszą osobowość, wiek, wykształcenie, kulturę, potrzebę realizacji siebie, jak również doświadczenie oraz – wymieniany przez bahawiorystów, jako czynnik kluczowy – otoczenie.
Behawioryzm kojarzy się przede wszystkim z pracą z psami. Lecz te same czynniki, które działają na naszych pupili, działają na nas samych. W podejściu behawiorystycznym, to środowisko uznaje się za kluczowy czynnik wpływający – a niektórzy nawet twierdzą kontrolujący – zachowania organizmów.
Twórca behawioryzmu, Profesor John Watson z Johns Hopkins University w Baltimore, twierdził dobitnie:
„Dajcie mi dziecko spłodzone przez dowolną parę rodziców i dajcie mi pełną kontrolę nad środowiskiem, w jakim będzie ono wzrastać – a sprawię, że wyrośnie na wybitnego uczonego, artystę, politycznego przywódcę, czy też, jeśli tylko będę tego chciał, zostanie pospolitym przestępcą”.
Aktualne silne trendy wpływu
Z różnym nasileniem na poszczególnych ludzi wpływa ciągle zmieniające się otoczenie, ostatnio oddziałuje w kilku kluczowych obszarach: bezpieczeństwa, ekologii, wygody oraz chociaż jesteśmy jedną, globalną wioską, to lokalności.
Bezpieczeństwo
Coraz silniej dbamy o nasze bezpieczeństwo – zarówno danych, które przechowujemy na komputerach czy telefonach, jak i nas samych. Ostatnie zdarzenia, którymi dotknięty został cały nasz Glob, zmieniły (i wciąż zmieniają) nasze dotychczasowe zachowania konsumenckie, także te w obszarze płatności. Już dzisiaj widać trend spadkowy z użyciem gotówki na rzecz płatności bezdotykowych. Co będzie dalej? Z pewnością będziemy świadkami kształtowania się nowej rzeczywistości.
Ekologia
Trwający już od kilku lat trend ekologiczny zakreśla coraz większe kręgi. Najsilniej jest widoczny w dwóch branżach: kosmetycznej i spożywczej. Liczba firm przygotowujących produkty ekologiczne w Polsce w 2019 roku wzrosła o 12,8%. A Polska w regionie Europy Środkowo – Wschodniej ma najwięcej gruntów w okresie konwersji na uprawy ekologiczne
– 108,6 tys. ha. Z raportu„Polaków portfel własny – kochamy okazje”1 zrealizowanego dla Santander Consumer Banku wynika, że już w 2018 rokuco piąta Polka deklarowała, że stara się kupować towary naturalnego pochodzenia (około 17 proc. Polaków). Dzisiaj po prostu konieczne jest posiadanie w swojej ofercie chociażby części produktów ekologicznych.
Wygoda
Chcemy by najprostsze, codzienne czynności trwały jak najkrócej a my – ludzie – nie musieli za każdym razem ustawiać fotela i lusterek w samochodzie, gdy zamieniamy się z żoną za kierownicą; w ułamku sekundy chcemy wiedzieć jaka będzie pogoda w miejscu, do którego się wybieramy za tydzień; nie mierzyć ręcznie tętna i odległości w trakcie biegania.
Wygoda na dobre zagościła w naszym życiu codziennym. Kupujemy, zamawiamy, rozliczamy się także w czasie rzeczywistym. Często wręcz oczekujemy natychmiastowych transakcji płatniczej, dostawy towaru, czy realizacji zamówienia w sklepie. Według dr Przemysława Barbricha2 ze Związku Banków Polskich
„Najwięcej zwolenników przelewów natychmiastowych jest wśród przedstawicieli pokolenia Z, czyli urodzonych po 2000 r. I 42% przedstawicieli tej grupy wiekowej uważa, że przelewy natychmiastowe powinny być standardem”.
Lokalność
W efekcie połączenia wyżej wymienionych na wadze przybiera trend lokalności. Lojalni światowym markom dostrzegamy i coraz częściej doceniamy idee i produkty powstałe tuż obok nas, produkty spożywcze „ze znajomego miejsca”, rękodzieła wykonane przez koleżanki, bieliznę, spodnie czy koszule uszyte przez konkretne osoby, a na święta wielkanocny mazurek przygotowany przez lokalną cukierniczkę.
Chcemy wiedzieć i staje się to dla nas istotne – kto przygotował dla nas jedzenie i z jakich produktów, kto pakował nam książkę na prezent w empiku i skąd pochodzi jedzenie na naszą urodzinową imprezę. Dzisiaj nie tylko nasze babcie, ale wszystkie pokolenia chętnie zjedzą smacznie i zdrowo. Coraz bardziej świadomie.
Otoczenie wpływa zarówno silnie na poszczególne jednostki, jak i jednostki mocno wpływają na kształtowanie grup społecznych. Taką grupą społeczną, w zakresie zachowań płatniczych, jesteśmy My, Polacy. Jesteśmy jednym z najbardziej otwartych społeczeństw na nowe formy płatności. Poszukujemy najwygodniejszych i szybkich metod płatności. Z badania „Płatności bezgotówkowe oczami Polaków 2019”3 przygotowanego przez KIR wynika, że 20% badanych zadeklarowało płatność gotówką. Najchętniej taką metodę wybierają osoby pomiędzy 35 a 54 rokiem życia. Kartą płatniczą płatności zadeklarowało 66% z czego największa część, to osoby powyżej 55. roku życia. Płatności telefonem są najpopularniejsze wśród osób młodych (18-34 lata) – 23% wśród wszystkich osób stosujących płatność telefonem, zegarkiem lub innym urządzeniem.
„Wkrótce nie tylko płatności gotówkowe, ale nawet kartowe mogą być przeszłością”4
To główny wniosek wynikający z ankiety firmy EY przeprowadzone z osobami reprezentującymi instytucje finansowe, regulatorów, dostawców technologii i ekspertów z całego świata podczas Sibos (https://www.sibos.com). Co ma je zastąpić? 59% ankietowanych przewiduje, że urządzenia mobilne oraz ubieralne (zegarki, bransoletki czy okulary) w ciągu najbliższych 10 lat zdominują rynek płatności. Jedna trzecia badanych oczekuje, że w 2030 roku płatności będą wykonywane przy wykorzystaniu narzędzi biometrycznych. Tylko 4% ankietowanych wskazało, że karty płatnicze pozostaną w użyciu. Gotówka nie została wymieniona przez respondentów.
Nie tylko taka wyspecjalizowana grupa osób stawia na nowe sposoby płatności i jest na nie przygotowana, czy wręcz oczekuje tego.
Z badania zrealizowanego przez Mastercard w połowie 2019 roku aż 47% uczestników badania zadeklarowało chęć i gotowość używania metod biometrycznych jako formy uwierzytelniania transakcji. Formy biometryczne uważają za bezpieczne, każda – odcisk palca, rozpoznanie rysów twarzy czy inni rodzaj biometrii – ma pozytywny głos od grupy ponad 50%.
Można pokusić się o stwierdzenie, że duża część z nas jest gotowa na nowe formy płatności. Najlepiej, jeśli te formy będą spełniać wszystkie nasze wymagania, czyli by były jeszcze bezpieczniejsze, wygodniejsze i szybsze. W takim wypadku płacenie jednym spojrzeniem – oferowane przez wrocławską spółkę PayEye – potwierdzanie płatności bez użycia zbędnych atrybutów, staje się doskonałym rozwiązaniem.
Był mobile, online … czas na payeye.